Sztuka tworzenia wideo – wystąpienie na I Ogólnopolskim Forum Mediów Akademickich i Promocji
W czwartek miałem przyjemność wystąpić na I Ogólnopolskim Forum Mediów Akademickich i Promocji w Zielonej Górze z prezentacją „Sztuka tworz...

Na rynku dronów pojawia się świeży gracz: Antigravity A1. To sprzęt, który może mocno namieszać, bo zamiast klasycznej kamery dostajemy pełne 8K 360°. Oznacza to, że podczas lotu nagrywasz absolutnie wszystko, a dopiero później wybierasz ujęcia, kadry i format. Zero stresu, że coś przegapisz. Cała scena jest w pamięci drona.
360° bez kompromisów
Dwa obiektywy (góra i dół) eliminują martwe strefy. Na nagraniu drona praktycznie nie widać, więc wygląda to jak obraz z zawieszonej w powietrzu kamery.

Montujesz po locie
To największa zmiana w porównaniu do standardowych dronów. Zamiast walczyć o kadr podczas lotu, nagrywasz, a potem spokojnie wybierasz: pionowe 9:16 pod social media, szerokie 16:9 do filmu czy coś pomiędzy.

Waży mniej niż 250 g
A1 wchodzi w kategorię dronów ultralekkich. W większości krajów oznacza to brak formalności, pozwoleń i papierologii. Możesz po prostu spakować go do plecaka i latać praktycznie wszędzie, oczywiście z zachowaniem podstawowych zasad bezpieczeństwa.
Nowy sposób sterowania
Zamiast klasycznego kontrolera jest joystick reagujący na ruchy. Całość działa bardziej naturalnie. Zamiast wciskania przycisków, sterujesz gestami i kierunkiem dłoni. Do tego gogle z widokiem FPV mają jeszcze jeden ciekawy detal: wbudowany ekran na zewnątrz. Dzięki temu ktoś obok ciebie może od razu widzieć to samo, co ty.

Cena i dostępność
Cena nie jest jeszcze znana, ale wiadomo, że A1 ma wejść do sprzedaży w styczniu 2026.
Kto za tym stoi?
Antigravity to nowa marka, ale wspierana przez Insta360 – firmę, która od lat robi świetne kamery sportowe i 360°. Miałam już dwie generacje ich sprzętu i wiem, że stoją za nimi sprawdzone rozwiązania.

Opinie z pierwszych testów
Na Redditcie użytkownicy zwracają uwagę, że choć to nie jest klasyczny dron FPV, latanie jest intuicyjne i daje poczucie swobodnej eksploracji. To bardziej filmowe doświadczenie niż sportowy wyścig, co idealnie wpisuje się w charakter 360°.
Dlaczego warto się nim zainteresować?
• nagrywa pełne 360° i pozwala kadrować dopiero po locie
• waży mniej niż 250 g, więc można latać w wielu miejscach bez pozwoleń
• joystick oparty na ruchach dłoni daje nowy sposób kontroli
• gogle z dodatkowym ekranem pozwalają oglądać lot razem z pilotem
• za projektem stoi Insta360, czyli marka z doświadczeniem
Ja planuję go kupić, bo to realnie ułatwi mi pracę. Jeśli ktoś chce tworzyć treści z drona, to warto poważnie rozważyć A1. Fajne jest też to, że DJI, który robi świetne drony (sam mam Mavic Air 2S), w końcu doczekał się solidnej konkurencji. Na dłuższą metę to dobra wiadomość dla wszystkich użytkowników, bo rywalizacja oznacza lepsze produkty i więcej innowacji.
W czwartek miałem przyjemność wystąpić na I Ogólnopolskim Forum Mediów Akademickich i Promocji w Zielonej Górze z prezentacją „Sztuka tworz...
Apple Wypuściło wczoraj iOS 26 i całą resztę aktualizacji systemów na swoje sprzęty. Nowy Liquid Glass sporo nowych funkcji.
Zegarek czy smartband od razu rzuca się w oczy. A tu mamy coś, co wygląda jak zwykła biżuteria.